środa, 15 października 2008

Uroki jesieni



Witajcie!
Jesień już zawitała do nas na dobre.Kolorowe liście spadają na ziemię.Lekki,chłodny wietrzyk owiewa psie futra.Dni stają się coraz krótsze.Świat zaczyna przybierać wiele barw.Mam nadzieję że te słowa zachęciły was do przeczytania tego wpisu.Wpis będzie o jesieni.Czytajcie,komentujcie ale nie kopiujcie:
Jesień już zawitała do nas na dobre.Kolorowe liście spadają na ziemię.Lekki,chłodny wietrzyk owiewa psie futra.Dni stają się coraz krótsze.Świat zaczyna przybierać wielu barw.Ale jesień to też czas adopcji.W ubiegłą Sobotę obchodziliśmy światowy dzień zwierząt.Na www.adopcje.org.pl doszło wiele zwierząt,w tym znany nam Owczarek kaukaski Nero.Ale nie tylko z tym związana jest jesień.Jesień jest też związana z urodzinami mojego nieznośnego brata.Będzie mnóstwo jedzenia,w tym tort w kształcie statku,ale towarzystwo raczej nie dla mnie.Jesień też związana jest równierz ze wspaniałymi spacerami wraz z naszymi pupilami.Spacery wśród kolorowych liści,wraz z psem,a urok jest jeszcze większy gdy pospacerować morzna ze znajomymi i ich zwierzakami.Zabawy z psami wśród tych wielu lisci,gonity na łąkach i w lasach.Poprostu wspaniałe uroki jesieni.Ale niestety dokładnie 1 września rozpoczą się rok szkolny i wiele osób poszło do nowych szkół,nowych nauczycieli,nowych ludzi.Dużo nauki,lekcje,czasu wolnego nie zbyt dużo co wiąże się również z tym blogiem,nie mam już tyle czasu co latem by go prowadzić.Ale czas jesieni to też czas nowych wyzwań,nasze zwierzaki uczą się coraz to nowszych rzeczy,Fudzi uczy się "siad" a Kimi już to opanowała.A na tłach komputerów widnieją tapety o scenografii jesiennej.ale to nie wszystkie uroki jesieni.W niektórych domach dochodzą nowe zwierzaki.A i tak wszystkich tych uroków nie da się wymienić.
Zakaz kopiowania czego kolwiek!

niedziela, 5 października 2008

Nero



Witajcie!
Ten wpis poświęcić chcę Nerowi,pięknemu Kaukazowi w schronisko "Ciapkowie" w Dąbrówce.
Opis według schroniska:Kaukazy to psy o specyficznym charakterze. Przywiązujące się do swojego miejsca, mocno stróżujące, zimnolubne. Nie nadaje się do mieszkania w domu, zdecydowanie potrzebują ogrodu. Nie wymagają długich spacerów i dobrze znoszą samotność ale jak każdy czworonóg potrzebują miłości i opieki. Wtedy to właśnie będą idealnym obrońcom terenu i swojego pana.
Opis:
Kaukazy to psy wspaniałe,nie nadają się do życia w małych domkach,ale potrzebują miłości jak każdy pies ale Nero potrzebuje jej jeszcze więcej.Przeszedł dużo a schronisko przejęła fundacja "OTOZ Animals" ale jest jeszcze w złym stanie.
Opis kaukazów według pies.pl:
Nazwa Rasy:
Owczarek kaukaski
Kavkazskaia Ovtcharka (328)
Kraj pochodzenia: Rosja

OWCZAREK KAUKASKI


Ten kolos, przywykły do trudnych warunków i ostrego klimatu panującego na Kaukazie i Zakaukaziu, w mróz, śnieg czy zawieję dzielnie sprawuje pieczę nad stadami owiec lub bydła. Ale w tej swojej tradycyjnej roli stróża stad - poza obszarem naturalnego występowania - bywa wykorzystywany dość rzadko.
Nie można zapominać, że specjalnością tej rasy jest samodzielna praca. W swojej ojczyźnie częstokroć pracował samotnie, jest więc bardzo niezależny, szybko podejmuje decyzje. Rozumie, czego pan oczekuje od niego, ale sam analizuje sytuację i działa błyskawicznie. Jest śmiały, stanowczy, nieustraszony. Nieufny wobec obcych. Niezawodny jako stróż, potrafi odróżnić prawdziwe niebezpieczeństwo od błahego incydentu.

Nieźle zgadza się z członkami własnego stada, pod warunkiem, że nie jest ono liczne. Obcych psów nie toleruje. W domu, w gronie najbliższych mu osób, wykazuje anielską cierpliwość (zwłaszcza wobec dzieci). Nie nadaje się jednak dla osób bez doświadczenia. Jego pan musi mieć niekwestionowany autorytet, by go prawidłowo wychować.

Owczarek kaukaski uczy się powoli, ale wszystko, co sobie przyswoi w trakcie nauki, zapamięta na zawsze.

Nie może być zbyt pobudliwy. Godzinami potrafi leżeć spokojnie, ale w obliczu zagrożenia atakuje bez ostrzeżenia, w zupełnej ciszy.

Pracujący kaukaz wybiera najchętniej jakieś wzniesienie, z którego obserwuje teren. Silnie rozwinięty instynkt terytorialny i nieufność sprawiają, że pies nie dopuści nikogo do własnego stada. Nigdy się od niego nie oddala. Jeśli w zasięgu wzroku pojawią się wilki, nie reaguje od razu, gdyż dałby się wówczas odciągnąć zbyt daleko od owiec. Dopiero gdy drapieżnik zaatakuje, kaukaz decyduje się na walkę.

Wielkie przestrzenie są jego żywiołem, trudno więc oczekiwać, że będzie się czuł dobrze w przegrzanym mieszkaniu. Woli swoją budę, nawet przy temperaturze minus 30 st.C. Niestraszne mu ani zimno, ani deszcz, ani burza. Jego wyjątkowo gęsta i obfita sierść stanowi niezawodną ochronę.

Rozróżnia się dwa typy osobników tej rasy. Psy z gór i Zakaukazia są długowłose i cięższe od psów zamieszkujących tereny stepowe, wysokonożnych i często krótkowłosych.

Tego psa pasterskiego, przez dużą część roku samodzielnie pilnującego stad, nie trzeba poddawać specjalnym zabiegom pielęgnacyjnym, ale to nie znaczy, że nie wymaga on czesania czy kąpania, zwłaszcza gdy ma długą sierść i obfity podszerstek. Nieczesany zmieni się w pokołtunione nieszczęście o zapachu pozostawiającym wiele do życzenia.

Zdecydowanie nie jest chorowity. Wśród częściej pojawiających się schorzeń wymienić można wady powiek (przede wszystkim podwinięcie powieki) i oczywiście dysplazję stawu biodrowego. U bardzo dużych i ciężkich egzemplarzy pojawiają się zwyrodnienia stawów i kręgosłupa. Należy również zwracać uwagę na zagrożenie skrętem żołądka (dotyczące wszystkich psów dużych ras).
Dorosły owczarek kaukaski, jak każdy pies pasterski, nie jest wymagający. Można go żywić gotową karmą lub posiłkami przygotowywanymi sposobem domowym.

DOWÓD OSOBISTY
na podstawie wzorca
Grupa: II FCI
Wzrost: co najmniej 65 cm (pies), 62 cm (suka).
Waga: 45-65 kg.
Głowa: masywna i szeroka. Stop zaznaczony, kufa stosunkowo krótka. Uszy osadzone wysoko, zwisające, zwykle kopiowane bardzo krótko.
Sylwetka: wpisana w prostokąt, tułów mocnej budowy. Mięśnie dobrze rozwinięte, układ kostny silny. Grzbiet prosty i szeroki, klatka piersiowa szeroka, nieco zaokrąglona i umięśniona. Lędźwie krótkie.
Ogon: osadzony wysoko, opadający na bok (w kształcie sierpa). W podnieceniu może być uniesiony, tworząc luźne koło. Uznawany jest także ogon obcięty.
Szata: wierzchnia prosta i gruba, z obfitym jaśniejszym podszerstkiem. Na głowie i w tylnej części kończyn krótsza. Występuje w trzech długościach: długa z grzywą, piórami i portkami na tylnych kończynach i pióropuszem na ogonie, krótka i pośrednia - z długimi włosami, ale bez grzywy, piór, portek i pióropusza.
Umaszczenie: przeważnie szare, podpalane, płowe, białe, pręgowane, łaciate.

Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o rasie zapraszamy do zakupu archiwalnego numeru miesięcznika "Przyjaciel Pies" 8/01.
Zachęcam do przygarnięcia Nercia,zobaczysz że Cię pokocha.

Kontakt:
Kierownik schroniska 607-540-557

email: dabrowka@ciapkowo.pl

Dąbrówka Młyn 30
Luzino

Spójrz jak patrzy miłosiernie.Pomóż mu.Może to on będzie twym nowym przyjacielem.

Spójrz na to beztroskie spojrzenie.Czyż nie jest uroczy?

środa, 1 października 2008

I greet!


Witajcie!
Tutaj będzie wszystko.Zdjęcie na nagłówku by me-dont copy!Zdjęcia będę sama robić,brać z internetu ale wtedy albo za pozwoleniem albo podpiszę.Do grafiki używać będę dwóch komórek i aparatu fot. Canon power schot A95 i 6 programów graficznych(za rok może 7).Szykuję też już kolaż dla Hani i west.Blog będzie prowadzony starannie,dokładnie a wpisy będą długie.Na sprzątaniu świata nasza klasa zebrała dwa pełne,śmierdzące worki śmieci.Marcin zbierał nawet komuś z podwórka,ze śmietników i kartony z kałuż.Fudzi wczoraj był u fryzjera,teraz wygląda tak śmiesznie,nie jestem przyzwyczajona do takiego malusia.Proszę też o głosowanie na: http://klub.pies.pl/photo/gallery/myyy-j-zyk
A i mam pytanie:
Skąd ściągnąć petz5?
Kto odpowie tak że dam radę ściągnąć coś dostanie.Coś pięknego.Tylko napiszcie skąd ściągnąć?

Jestem tez w trakcie robienia kolażu(w języku francuskim collage)dla Hani i west.Ostatnio Fudzia osa użądliła,a wczoraj byliśmy z nim u fryzjera i wyciągaliśmy wczoraj Kimi kleszcza,i ona ma go od sierpnia gdy byliśmy u weterynarza.Biedaczka.
Na blogu mile widziane są osoby które:

Przestrzegają praw autorskich
piszą sensowne komentarze
nic ani nikogo nie obrażają
uważają na pisownię
Piszą długie komentarze
Nie SPAMUJĄCE

Zapraszam do komentowania.
*Odnóżka-coś w stylu takiego czegoś:Pancia-wielka miłośniczka kynologi,tylko ze to login odnóżka i pisze się tylko na temat.

O mnie:

Mam na imię Alicja,mam 10 lat i chodzę do 4 klasy.Nauki jest dużo ale cóż,trzeba się uczyć.Najbardziej marze o drugim psie:najlepiej suczce ale jak już musi być naprawdę to niech jest pies,najlepiej duży,ewentualnie średni a jak już naprawdę musi być to mały,każdy mnie zadowoli byle mieć dwa lub więcej...Jest to moje jedno z największych marzeń.Niestety chodziarz błagam,mówię ze będę się lepiej uczyć(chodziarz ;lepiej już się nie da bo uczę się najlepiej z całej klasy i najlepiej jak potrafię),ze sama go wychowam.Zbieram porcelanowe figurki(czasem gipsowe)i muszelkowe.Uwielbiam rysować,fotografować i zajmować się zwierzętami.W przyszłości chce zostać weterynarką,pisać książki o zwierzętach,założyć hodowlę lub przytulisko...chymm...a co do hodowli nie wiem jakiej rasy....myślałam nad sznaucerami,wtedy nazywałaby się sznaucerskie srebro,ale usiałyby to być psy o różnych umaszczeniach lub np.mały,duży,średni.Może wy mi w tym pomożecie.A jeśli przytulisko to nazywało by się:Oddaj im serce swe...Co myślicie o tej nazwie?A i w mojej weterynarii każdy kto zapłaci ponad ileś tam zł dostanie przerobiony prze zemnie obrazek.A weterynaria nazywała by się"Mój pupilek".Ale żeby zostać weterynarzem trzeba się pilnie i dobrze uczyć.Lubie grać w simsy i petz(którego nie mam wiec zadaję pytanie skąd ściągnąć,kto odpowie dostanie nagrodę w postaci jednego obrazka i 10 komentarzy na bloga).Wiem ze jest mało wpisów ale zawsze coś i z tego się cieszcie.Zdjęcia staram się dokładnie przerabiać a wpisy żeby były długieeeee.Aktualnie mam katar ale nie duży,jakoś da się wytrzymać ale nos mnie już boli od wydmuchiwania go.Mniemy nadzieję ze szybko przejdzie...a pisać wpis(do tego długi tak jak na tym blogu musi być)jest się strasznie zmęczonym zwłaszcza ze dzisiaj miałam 2 godzinny w-f a na pierwszym w-fiero w czwartej klasie biegliśmy na 1080 m.Teraz boję się każdego kolejnego w-f'u ale na tym przez godzinę tańczyliśmy.Miejmy nadzieję ze docenicie mój wysiłek i dacie chodziarz 4 komentarze i 4 pytania.A mój ulubiony kolor to niebieski.

PS.I greet znacz Witajcie!

Pozdrawiam Alicja

i

jej zwierzęca ferajna

Zakaz kopiowania,przywłaszczania i zapisywania czego kolwiek bez mojej zgody!Jakie kolwiek próby kradzieży natychmiast zgłoszone będą do redakcji!Komentujcie!